Suwalscy policjanci zatrzymali 40-letniego mężczyznę, podejrzanego o kradzież samochodu. Mężczyzna nie tylko ukradł pojazd, ale także porzucił go na miejskim parkingu. Działania organów ścigania doprowadziły do postawienia mu zarzutu krótkotrwałego użycia pojazdu. W wyniku rozwoju sytuacji, znalazł się on tymczasowo w areszcie na okres trzech miesięcy.
Do zatrzymania doszło, gdy policjanci odkryli, że mężczyzna w miesiącu sierpniu ukradł otwarty samochód, w którym kluczyk pozostawiony był w stacyjce. Po wykorzystaniu pojazdu, zostawił go na jednym z parkingów w Suwałkach. Właściciel auta określił straty na kwotę 1500 złotych, w związku z czym policjanci podjęli intensywne działania w kwestii odzyskania skradzionego mienia.
Kwestia bezpieczeństwa na suwalskich ulicach stała się bardziej paląca, zwłaszcza że podobne zdarzenie miało miejsce niedawno, również z udziałem tego samego mężczyzny. Policja ustaliła, że przestępca wcześniej również ukradł inny samochód, pozostawiając go w porównywalny sposób. Po złożeniu odpowiednich oskarżeń, sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na okres trzech miesięcy, co może oprócz tego prowadzić do kary pozbawienia wolności do pięciu lat w przypadku skazania.
Źródło: Policja Suwałki
Oceń: Kradzież samochodu w Suwałkach – 40-latek aresztowany
Zobacz Także